Wyspy Kanaryjskie i największa z nich: Teneryfa
jeszcze niedawno uchodziły za symbol luksusu. Ale wszystko się zmienia… Loty tanieją, Polacy się bogacą więc dlaczego nie lecieć tam na wspinanie?
Najpierw trochę geografii:
Teneryfa – największa i najpiękniejsza wyspa ze wszystkich siedmiu zamieszkałych Wysp Kanaryjskich – 2034 km kw powierzchni, położona w odległości ok 1100 km od brzegów Hiszpanii leży na Oceanie Atlantyckim, (ta sama wysokość geograficzna co wybrzeża Florydy w USA – 30 równoleżnik) pochodzenia wulkanicznego powstała przed około 30 milionami lat.
Powierzchnia górzysta, pocięta licznym wąwozami i dolinami. Krajobraz niesłychanie różnorodny, urwiste góry przeplatają się z ogrodami kwiatowymi i wypielęgnowanymi parkami. Mocno urozmaicona linia brzegowa z plażami kamienistymi i piaskowymi w różnych kolorach. Najwyższe wzniesienie to El Pico del Teide 3718 m n.p.m., który jest równocześnie najwyższym szczytem Hiszpanii.
Teneryfa, jak wszystkie Wyspy Kanaryjskie, wyróżnia się łagodnym klimatem przez cały rok. Wysoki łańcuch górski dzieli wyspę na dwie strefy klimatyczne: południową – cieplejszą część wyspy z mniejszą liczbą roślinności, większą ilością nasłonecznienia i piaszczystych plaż oraz północną – chłodniejsza część wyspy z olbrzymią ilością przepięknej tropikalnej przyrody, skalistym nabrzeżem, naturalnymi czarnymi i szarymi plażami. Plantacje bananów i tarasowe uprawy warzyw oraz winorośli zdominowały tutejszy krajobraz. I tak na północy wyspy może być deszcz i 22 stopnie np w Puerto de La Cruz, a na południu w Los Cristianos pełne słońce i 26 stopni.
Wyspy Kanaryjskie to jeden z nielicznych ośrodków turystycznych świata, w których sezon trwa cały rok. Teneryfa wchodzi w skład autonomicznego regionu Wysp Kanaryjskich – Islas Canarias, wyspy te należą do Hiszpanii, wchodzą w skład Unii Europejskiej i strefy Euro. Teneryfa należy do układu z Schengen, które znosi kontrolę osób przekraczających granice czyli wystarczy nam dowód osobisty.
Biwakowanie pod namiotami na Teneryfie jest bardzo uciążliwe ze względu na niedobór kampingów a spanie na dziko raczej wykluczone (brak wody). Dlatego spać będziemy w apartamentach, których tam nie brakuje więc zawsze możemy znaleźć jakiś w miarę tani (ok. 7-8Eur/osobę). Za to na pewno będzie bardzo przyzwoity i niejednokrotnie z wszelki udogodnieniami typu basen czy sauna.