Szczegóły obozu

Maroko   –   Al-Maghreb al-Aksa   –   „najdalej położona kraina zachodzącego słońca”
leży na zachodnim krańcu świata arabskiego i muzułmańskiego

Dla Europejczyków stanowi przedsionek Afryki, dla Afrykanów i Arabów bramę do Europy.

Konserwatywny naród, zakorzeniony w islamie i feudalizmie ściera się ze współczesnością. W średniowiecznych labiryntach uliczek Marrakeszu czy Fezu napotkasz zaklinaczy wężów i sprzedawców telefonów komórkowych.

Miejsca święte, oazy spokoju, interesujące zabytki, piękne krajobrazy i otwarci ludzie. Arabowie i Berberowie. Góry Rif, Atlasu, Dżebel Sarhro i Antyatlasu, doliny Draa, Dades i Ziz, wydmy Sahary, lasy cedrowe i plaże Atlantyku.

Wśród poszarpanych szczytów i głębokich wąwozów leżą żyzne doliny zamieszkane przez dumnych i gościnnych Berberów.

A pomiędzy nimi wąwóz Todra.

 

Dotarcie do Todry jest trochę skomplikowane, ale staramy się zamknąć dojazd w ciągu jednego dnia. Zwykle lecimy do Ouarzazate z któregoś z europejskich lotnisk (koszt 700-1500 zł w zależności od terminu i daty rezerwacji), a stamtąd bierzemy taksówkę bezpośrednio do wąwozu.
Spać będziemy w hoteliku Dar Tiwira u zaprzyjaźnionego Allala.  Nocleg z pełnym wyżywieniem kosztuje 20 euro/dzień. W samej Todrze są tylko malutkie „sklepiki” z podstawowymi artykułami typu woda, soki, jajka, chleb, jogurty. Po większe zakupy lub owoce trzeba wybrać się do Tinerhir, ok 20 km.

W Maroku prowadzimy tylko obozy podstawowe dedykowane dla osób wspinających się sportowo na poziomie do 6b. Oczywiście możesz na niego się też zapisać, ale na obozie podstawowym wspinamy się głównie po łatwych drogach (5a-6a), więc – jeśli wspinasz się lepiej – raczej będziesz się nudzić…

Nie eksperymentujemy z uczestnikami obozów w Todrze – wiemy co działa a co nie bo zanim tam Was zaprosiliśmy, sami wielokrotnie to sprawdziliśmy.
Maroko to kraj już trochę egzotyczny, z mnóstwem własnych zasad funkcjonowania, a zwłaszcza specyficznych relacji sprzedający-kupujący. Dla nieobytych Europejczyków to ten moment, kiedy portfele chudną w tempie zastraszającym… Na szczęście znamy tez zasady od 20 lat, umiemy się w nich poruszać i nie pozwalamy na niepotrzebny wyciek Waszych monet.

Choć Todra to przepiękny wąwóz z absolutnie zjawiskową skałą, to jednak znajdą się tam również drogi, których lepiej unikać ze względów bezpieczeństwa. Gościnni Marokańczycy mają często azjatyckie podejście do spraw czystości i odpowiedniości za rezerwacje, dlatego hoteliki mają różnorodny standard i nie jest on wprost uzależniony od ceny, jak i nie wszystkie restauracje podają pyszne i bezpieczne jedzenie. Z nami nie będziesz ryzykował mamy to dobrze sprawdzone, bo naszą aspiracją jest dzielić się Wami doświadczeniem tak, żeby Wasz wyjazd był jak najbardziej udany pod każdym względem.

 

Bezpieczeństwo:

Na obozy w Todrze nie zapraszamy przypadkowych osób z uwagi na bezpieczeństwo uczestników i naszą jakość pracy. Na obóz zapraszamy wspinaczy umiejących już wspinać się dolną asekuracją lub takich, którzy chcą się tego nauczyć sprawnie w naturalnej skale, ale  posiadających rzetelną wiedzę jak należy asekurować partnerów czyli osoby po kursach skałkowych lub wspinające się regularnie na sekcjach co najmniej od roku. Chcesz zabrać swoją drugą połowę lub dzieci by pod naszym okiem postawiły pierwsze kroki w skale, nie ma problemu – równolegle do  obozu inny instruktor może poprowadzić podstawowy kurs skałkowy.

 

Z uwagi na bezpieczeństwo maksymalna  ilość uczestników na obozie w grupie to 6 osób!

 

Na obozy w Todrze wysyłamy dedykowanych instruktorów sportu naszej szkoły, bo posiadana przez nich wiedza i doświadczenie o bezpiecznej asekuracji, technice wspinania w naturalnej skale, zasadach treningowych, jest bardzo duża. To ciągle aktywni wspinacze sportowi z poziomu 7a-7c OS ale również wspinacze górscy z dużym doświadczeniem i szerokimi horyzontami wspinaczkowymi.

Nie będziemy Was szkolić jak na kursie skałkowym, jednak pierwszego dnia w specjalnie do tego celu przygotowanym przez nas miejscu zunifikujemy Wasze umiejętności: poprawna asekuracjakontrola partnerska, komendy, wpinki, agrafka, wycof, przewiązanie, zjazd po ukosie lub w przewieszeniu, likwidacja expresów – również na wędkę, bezpieczny wycof ze środka drogi. Do tego obowiązkowa szkoła latania i wyłapywania lotów! W kolejnych dniach dla osób po kursie wspinaczki wielowyciągowej lub taternickim odświeżymy wiedze z zakresu wspinania wielowyciągowego i zjazdów z przesiadką jeżeli będziecie chcieli wspinać się wielowyciągowo. Doszkalanie jest po to żebyście  wspinali  się bezpiecznie  i  z odświeżoną wiedzą. Tego dnia łączymy Was w pary wspinaczkowe uwzględniając umiejętności, wagę, doświadczenie wspinaczkowe i preferencje. Pierwszego dnia demonstrujemy również  podstawowe  techniki wspinania w naturalnej skale  bo dla większości z Was naturalna skała jest  „oceanem” nieznanym i znacznie różniącym się od wspinania na sztucznych ściankach.

 

Na obozie wspinaczkowym chcemy Wam zapewnić  jak największe bezpieczeństwo. Będziemy korzystać z lokalnego transportu  i mieszkać w zaprzyjaźnionym hoteliku u Ibrahima, ojca naszego przyjaciela Allala, współautora przewodnika po Todrze. W sektory wspinaczkowe będziemy chodzić „z buta”, do najbliższych dotrzemy w 15 minut, do najdalszych dojdziemy w 45 minut.

Na obozach  podstawowych zaczynamy od kształtowania poprawnych wzorców  ruchowych, poprzez uświadamianie roli nóg, oraz pracy na nich, odnajdywania stopni i pracy na nich, nauczania technik wspinania w różnych formacjach skalnych jak:  połogi, piony, kanty, zacięcia, kominy, co finalnie  zwiększa Wasze umiejętności wspinaczkowe, brak walki z liną, efektywną komunikacje z asekurantem. Dodatkowo oswajamy Was z wysokością i zaprzyjaźnienia się z lękiem przestrzeni.

 

Jako instruktorzy kładziemy nacisk na profilaktykę, jednak jeżeli będziesz mieć jakieś problemy mięśniowe, stawowe czy więzadłowe to doradzimy Ci jak sobie z tym poradzić. Jeżeli dotkną Cię poważne nagłe problemy zdrowotne to zadbamy o lekarza. W razie jakiegoś nieszczęśliwego zdarzenia wspinaczkowego udzielimy pierwszej, pomocy ponieważ na specjalistyczne służby ratunkowe nie możemy liczyć (bo tam ich nie ma…).

 

Logistyka:

Dodatkową nasza rolą na obozie to rola osoby organizującej logistykę na miejscu, od Twojego przylotu do wylotu.  Przed przylotem pomożemy ci kupić bilety lotnicze w sprawdzonych i korzystnych opcjach  cenowo-logistycznych.

Zadbamy o wydruk biletów lotniczych, pokażemy gdzie kupić bilety na autobus i zamówimy taksówkę, która przyjedzie na umówioną godzinę i zawiezie Was na stację autobusową.

 

Redukcja kosztów:

Na miejscu mamy cały potrzebny sprzęt wspinaczkowy, więc odpada wykupywanie dodatkowego bagażu.

Do Todry trzeba dostać się na południową stronę Atlasu. Znamy patenty, jak to zrobić z Europy w jeden dzień. Tak, żeby np. wylecieć rano z Krakowa, wieczorem jeść tadżin w hoteliku u Ibrahima, a od kolejnego rana wspinać się wypoczętym, a nie umęczonym dwudniową podróżą…  Restauracje są jak wszędzie drogie, tanie i bardzo tanie a jakość nie zawsze powiązana jest z ceną, wręcz czasami bywa inaczej.  Wiemy gdzie kuchnia jest z lokalnych produktów, gdzie się nie zatrujecie bo flora bakteryjna jest zupełnie inna od naszej europejskiej.

 

Noclegi:

Nasz zaprzyjaźniony hotelik wybraliśmy po wielu latach prób i błędów. Jak na standardy marokańskie jest niezwykle czysty, każdy pokój ma swoją łazienkę (co nie jest takie oczywiste), klimatyzację (przeważnie działającą…). Dzięki dobrym układom, kosztuje nas 25 euro/noc, ale ze śniadaniem i potężną obiadokolacją. Jak zaczniemy dokładnie liczyć, to sam obiad kosztuje normalnie 15 euro, śniadanie 3-5 euro, czyli de facto za pokój płacimy 5-7 euro… Pokoje mają czystą pościel, ręczniki, zestaw do robienia herbatki.

Jest jeszcze kilka spraw, które niesprawdzone mogą położyć się cieniem na pierwszym samodzielnym wyjeździe do Todry, dlatego warto pojechać z nami na obóz, mieć udane wakacje wspinaczkowe i nauczyć się wspinania w naturalnej skale.

rzeczy do zabrania i sprzęt

sprzęt

Cały potrzebny sprzęt do wspinaczki sportowej dostaniecie. Powinniście mieć tylko swój osobisty czyli uprząż, karabinki zakręcane i przyrząd, ew. kask.

Dzięki temu mozecie lecieć z małym plecaczkiem i oszczędzacie na nadbagażu…

weź ze sobą koniecznie

  • paszport ważny min. 6 miesięcy
  • jeżeli nie skończyłeś jeszcze 18 lat to potrzebujesz pisemną zgodę rodziców na uczestnictwo w obozie

rzeczy do zabrania

konieczne polecane
kurtka od deszczu
adidasy lub sandały
krótkie koszulki
polar lub bluza sport
ciepły polar
plecak (ok. 25-40 l)
długie i przewiewne spodniedo wspinania – polecamy Agrest
przybory do szycia
lekarstwa własne
parasol
termos
rzeczy do mycia
czapka
spodnie od deszczu
aparat fotograficzny
pomadka do ust
krem przeciwsłoneczny

co się będzie działo ?

Aby dotrzeć do Todry w ciągu jednego dnia, musimy dolecieć do Ouarzazate. Nie ma tam niestety bezpośrednich lotów z Polski, ale jest wiele niedrogich połączeń z większości dużych miast w Europie, dlatego trzeba lecieć z przesiadką. Na miejscu rezerwujemy taksówkę i nią już bezpośrednio docieramy do Todry.

Jeśli wolisz lecieć przez Marrakesz, trzeba doliczyć w sumie dwa dni na dotarcie do Todry oraz dwa dni na powrót. W tym wariancie konieczny jest dodatkowy nocleg w Marrakeszu.

Ze względu na częste zmiany w rozpiskach lotów, szczegóły transportu ustalamy już indywidualnie przy zapisie na dany termin.

Jeżeli zdecydujemy się lecieć przez Marrakesz, to wieczór spędzimy na Jemma el Fna, a spać będziemy w hotelu w Marrakeszu. Rano wsiadamy do autobusu do Tinerhir. Już jesteśmy blisko celu. Jeszcze tylko podróż taksówką do końca doliny pełnej gajów palmowych i berberyjskich wiosek i otwiera się przed nami nasz cel: wąwóz Todra. To przełom krystalicznie czystej rzeki o tej samej nazwie oddzielający Atlas Wysoki od Dżebel Sarhro. Pionowe, pomarańczowo-czerwone wapienne ściany o wysokości 300m, w najwęższym miejscu schodzą się na szerokość 10m.

Tu, przez prawie 2 tygodnie będziemy mieszkać i przede wszystkim wspinać się. Ściany ciągną się przez całą długość wąwozu, po obu jego stronach. Długość dróg waha się od 15m skałek do 300m ścian. Trudności od zwykłych „czwórek” do solidnego francuskiego 8c. Bardzo dużo dróg „piątkowych” i w przedziale 6a – 7a. Raczej rzadko będziemy mogli spotkać drogi siłowe: w Todrze przeważa wspinanie techniczne. Na ogół skała oferuje tu dobre chwyty, na szczęście nie znajdziemy zbyt wielu „piciaków” czy „podkrakowskiego mydła””. Jedynym problem może być ostrość skały, po kilku dniach paluszki bolą … Większość dróg jest ubezpieczona komfortowo, ale amatorzy wspinania w dużych ścianach na własnej protekcji znajdą tu też sporo ciekawych rozwiązań. Nie mówiąc już o eksploratorach: możliwości poprowadzenia własnych dróg, obojętne czy na małych czy dużych ścianach są prawie nieograniczone.
Wąwóz Todra w części wspinaczkowej zaczyna się od kilkuwyciągowego sektora Playa Mansour leżącego dokładnie naprzeciw pierwszego hotelu, właśnie Mansour. W miarę zagłębiania się w wąwóz, po prawej stronie mamy sektor wielowyciągowy: Pilier des Couchants. W środku wąwozu przykleiły się do ścian dwa hoteliki: Les Roches i Yasmina. Przed i za hotelami rozciągają się wysokie sektory: Hollandaise i De Meuk. Na zakolu Todry mamy sektor Jardins z łatwymi, krótkimi i długimi drogami, a dalej krótki, ale wymagający sektor Can Gullich i tuż obok Trainee Blanche.

Następnie ściana z długimi drogami: Poissons Sacres, gdzie nasza krakowska ekipa poprowadziła nową, trudną drogę No Pasaran (7b). PO drodze jest jeszcze sektor z króciutkimi drogami El Chaos. Ostatni wspinaczkowy sektor to Petit Gorge, gdzie poprowadzono pierwsze drogi w Todrze, z prawej strony przewieszony i trudny, z lewej sporo łatwiejszych dróg.

Niezależnie od istniejących dróg i sektorów możecie poprowadzić niezliczoną ilość dróg własnych. Łatwych lub trudnych. Długich lub krótkich. Na co będziecie mieć ochotę. No i oczywiście siłę.

Dodatkowo w czasie obozów uczymy rozwiązywania różnych sytuacji awaryjnych, które mogą się zdarzyć w czasie wspinania skałkowego.

Jesteśmy instruktorami, ale tym razem nie będziemy się dużo szkolić, na obóz zapraszamy osoby już umiejące sie asekurować, niemniej pierwszego dnia zunifikujemy Twoją wiedzę asekuracyjną( asekurowanie, przewiązanie do zjazdu, wpinki, wycof) po to żebyście się wspinali ze sprawdzonymi partnerami.

Palce normalnego człowieka zazwyczaj nie wytrzymują codziennego, intensywnego wspinania przez 12 dni. Po pewnym czasie domagają się odpoczynku. Będziemy mieszkali pomiędzy olbrzymimi masywami górskimi: Atlasem Wysokim i Dżebel Sarhro, całkiem niedaleko od Sahary. Warto wykorzystać nasze położenie i zrobić krótką, poza programową wycieczkę.

Np. do Merzouga, na Erg Chebbi, czyli 300-metrowe wydmy. Lub w masyw Dżebel Sirua i Dżebel Sarhro, dla białych dostępny właściwie tylko zimą, ze względu na węże i skorpiony. Albo po prostu wynająć jeepa i wybrać się na wyrypę na saharyjskie pogranicze południowego Maroka i Algierii.

W przedostatni dzień, niestety przyjdzie czas na powrót. Jeszcze wieczór spędzimy na Jemma el Fna, nocleg w pobliskim hoteliku a następnego dnia lot i zimna o tej porze roku Polska.

program

obóz 7 dni

1.poranny lot do Marrakeszu, (ci z Was, którzy się zdecydują na samodzielne dotarcie, spotkają się z Nami w Marrakeszu). przejazd autobusem z Marrakeszu do Tinerhir i taksówką do wąwozu Todra
2. wspinanie
3. wspinanie
4. wspinanie
5. wspinanie
6. wspinanie i przejazd do Marrakeszu
7. przelot do Polski

obóz 14 dni

1.poranny lot do Marrakeszu, (ci z Was, którzy się zdecydują na samodzilene dotarcie, spotkają się z Nami w Marrakeszu). przejazd autobusem z Marrakeszu do Tinerhir i taksówką do wąwozu Todra
2. wspinanie
3. wspinanie
4. wspinanie
5. rest
6. wspinanie
7. wspinanie
8. wspinanie
9. rest
10. wspinanie
11. wspinanie
12. wspinanie
13. powrót do Marrakeszu
14. przelot do Polski

 

 

 

na wasze życzenie możemy zrezygnować z któregoś dnia wspinaczkowego i wybrać się na fakultatywną wycieczkę:

  • Merzouga, Erg Chebbi (wydmy)
  • Dżebel Sirua i Dżebel Sarhro
  • trekking po Saharze (południowe Maroko / Algieria)
  • inne

rok 2025

tur 1: 07-12.01
tur 2: 14-19.01
tur 3: 21-26.01
tur 4: 28.01-02.02
tur 5: 04-09.02
tur 6: 11-16.02
tur 7: 18-23.02
tur 8: 25.02-02.03
tur 9: 04-09.03
tur 10: 11-16.03
tur 11: 18-23.03
tur 12: 25-30.03
tur 14: 01-06.04
tur 15: 08-13.04
tur 16: 13-18.04
tur 17: 27.04-02.05 – „majówka” 2650 zł
tur 18: 04-09.05
tur 19: 12-17.05
tur 20: 19-24.05
tur 21: 26-31.05
tur 22: 02-07.06
tur 23: 09-14.06

tur 24: 06-11.10
tur 25: 13-18.10
tur 26: 20-25.10
tur 27: 27.10-01.11
tur 28: 03-08.11
tur 29: 10-15.11
tur 30: 17-22.11
tur 31: 24-29.11
tur 32: 01-06.12
tur 33: 08-13.12
tur 34: 15-20.12
tur 35: 29.12-03.01 – 2750 zł

cena obozu tygodniowego: 2250 zł
cena obozu dwutygodniowego: 3900 zł

Powyższe daty do dni, które spędzamy już na miejscu. Aby w pełni wykorzystać czas obozu, do Marrakechu trzeba dotrzeć dzień przed rozpoczęciem obozu do 13:00 (lub dwa dni wcześniej), a powrót planować dzień po obozie po 18:00 (lub dwa dni po jego zakończeniu).

Cena obozu obejmuje:

  • ubezpieczenie NNW do kwoty 5.000 zł,
  • opiekę pilota – instruktora w czasie całego pobytu łącznie z odbiorem z lotniska,
  • wspinanie „do bólu”,
  • możliwość wypożyczenia sprzętu (lina, ekspresy, karabinki osobiste i przyrząd, uprząż, kask).

Cena nie obejmuje:

  • przelotu do Maroka tam i z powrotem (ok. 400-700 zł),
  • przejazd na trasie Marrakesz-Tinerhir-Todra i z powrotem (ok. 30 euro),
  • noclegów z wyżywieniem (25 euro/dzień)
  • wydatków natury osobistej,
  • ubezpieczenia na wypadek konieczności korzystania z miejscowych zagranicznych wysokogórskich służb ratunkowych włącznie z opcją użycia helikoptera, kosztów leczenia w szpitalu oraz OC. Najlepsza specjalistyczna całoroczna ochrona na rynku obejmująca obszar Maroka to Bezpieczny Powrót PZU. Minimalne wymagane ubezpieczenie to czasowa polisa turystyczna pokrywająca koszty skorzystania z pomocy medycznej (lekarz pierwszego kontaktu, szpital).

 

Zniżki na obóz:

Jeśli kończyłeś u nas kurs skałkowy, wielowyciągowy lub taternicki, otrzymujesz 10% zniżki na obóz. Dodatkowo, jeżeli zapisujecie się grupą, otrzymujecie rabat:
– przy dwóch osobach – 5%,
– przy trzech osobach – 7,5%,
– przy czterech osobach – 10%,
– przy pięciu osobach – 12,5%,
– przy sześciu osobach – 15%.

Powyższe rabaty sumują się i dotyczą tylko zapisu na obozy wspinaczkowe.

 

Abonament:

Istnieje możliwość wykupienia rocznego abonamentu na organizowane przez nas obozy wspinaczkowe. Płacicie raz i jedziecie na dowolną ilość obozów w ciągu roku.

Koszt rocznego bonu wynosi 4500 zł. Bon jest ważny w dniach 27.12.2024-23.12.2025. Oferta obejmuje wszystkie organizowane przez nas obozy sportowe z wyjątkiem obozów taternickich: w Dolomitach, w Paklenicy i na Korsyce.

Można go wykorzystać w każdym terminie bez względu na cenę obozu czy atrakcyjność terminu.

Aby obóz został zorganizowany, potrzebne są minimum trzy chętne osoby. Jeśli więc zgłaszasz się z dwójką znajomych, wtedy termin obozu potwierdzamy w ciemno. Jeśli jesteś sam/-a, wyjazd potwierdzamy najpóźniej trzy tygodnie przed wylotem.

Bon abonamentowy obejmuje koszt samego obozu (organizacja, logistyka na miejscu, opieka instruktorska, wypożyczenie sprzętu). W przypadku każdego wyjazdu trzeba dodatkowo pokryć bilety lotnicze, noclegi, wyżywienie, ew. przejazdy na miejscu.

Abonament rodzinny:
Istnieje także możliwość zakupu bonu na abonament rodzinny, z którego mogą korzystać naprzemiennie dwie osoby z rodziny (np. małżonkowie, partnerzy, rodzic z dzieckiem, itp.). Koszt takiego wariantu wynosi 5500 zł.

Rezerwacja „na szybko” – na dole strony

 

Procedura rezerwacji:
  1. wybierasz dostępny termin i ilość potrzebnych miejsc,
  2. wypełniasz pola z danymi,
  3. potwierdzasz i wysyłasz tym samym wstępną rezerwację,
  4. przesyłasz na wskazane konto bezzwrotną opłatę za organizację obozu w wysokości 300 zł,
  5. w momencie otrzymania Twojego przelewu dostaniesz maila z potwierdzeniem rezerwacji miejsca, fakturę za wniesioną opłatę i wszystkie informacje logistyczne.

Pamiętaj że:

  • miejsca są zablokowane dla Ciebie przez trzy dni; masz wtedy czas na zrobienie przelewu opłaty za organizację obozu, po trzech dniach miejsce zwalniamy dla innych,
  • jeżeli robisz rezerwację tuż przed wyjazdem (7 dni), to powinieneś/powinnaś wpłacić od razu całość kwoty,
  • 7 dni przed obozem otrzymasz mailowe przypomnienie wraz z prośbą o dopłatę pozostałej części oraz numer konta podmiotu odpowiedzialnego za Twój wyjazd,
  • po jej wpłynięciu dostajesz potwierdzenie uczestnictwa w obozie oraz fakturę.

Dodatkowo:

  • jeżeli nie skończyłeś/-aś 18 lat, musisz mieć pisemną zgodę rodziców na wyjazd,
  • potrzebujesz trochę humoru i chęci do zdobywania wiedzy,
  • nie oczekujemy od Ciebie ponadprzeciętnej wydolności fizycznej, jednak chcielibyśmy wiedzieć o wszystkich dolegliwościach zdrowotnych, które mogły by uniemożliwić swobodne uczestnictwo w programie obozu. Wszystkie informacje będą poufne i tylko do wiadomości Instruktorów prowadzących szkolenie,
  • zapisując się na obóz i wysyłając opłatę za jego organizację równocześnie akceptujesz Regulamin kursów, szkoleń i obozów.

nasze nowe sektory

– Jedziesz z nami do Todry w listopadzie? Tu zimno i leje, tam ciepło i słoneczko, szorstka skała, tanio i w ogóle.
– Nie, za kiepski jestem. W Todrze same trudne drogi…
O tym, że w Todrze da się wspinać w miłych warunkach całą jesień, zimę i wiosnę a skała na szczęście w niczym nie przypomina naszej „polerki doskonałej” nikt nie dyskutuje. Natomiast, jeżeli chodzi o istnienie wyłącznie trudnych dróg to po pierwsze: nie prawda. Jest na razie ze 30 dróg w przedziale 5a – 5c. po drugie: postanowiliśmy zmienić tą opinię.

My to znaczy Wojtek Szymendera, Maciek Długosz (obaj stanowią „twardy rdzeń” skałkowej części Szkoły Wspinania Kilimanjaro) i ja.. W listopadzie wybraliśmy się kolejny już raz do Todry. Tym razem z wiertarką, prawie 200 spitami i sprzętem oraz z zamiarem poprowadzenia i obicia nowych dróg. Ale, w odróżnieniu od większości eksplorerów (pokłony dla śp. Skwirka), interesowały nas wyłącznie niskie cyferki. Chcieliśmy przygotować jak najwięcej dróg w przedziale 4 do 6a, ze sporą ilością własnej asekuracji, ale przy tym absolutnie bezpiecznych. Dróg dostępnych dla początkujących wspinaczy. Przy okazji kierował nami partykularny interes:, ponieważ prowadzimy tam kursy skałkowe to potrzebowaliśmy dużej ilości bardzo łatwych dróg, niektórych na własnej asekuracji. Do tej pory takowych w Todrze nie było. A teraz są i będzie ich przybywało z każdym rokiem…

sektory:

Kilimanjaro left
100m na prawo od „Petit Gorge left”, wszystkie drogi zakończone stanowiskami zjazdowymi

1.My friend Wiertarka, 4b 33m 9 spitów
2.Zefirek z piaskiem, 4c 33m 8 spitów
3.Stare śmieci, 4c 33m 6 spitów
4.Na kolanach, 4c 33m 9 spitów
5. Łatwe jest piękne, 3+, 25m 6 spitów
6. Lubimy słońce, 4b, 25m 7 spitów
7. Balbinka, 4c, 25m 6 spitów
8. Pożegnanie ze skórą 6a 27m 8 spitów
9. Asia to go 5c 27m 8 spitów
10. Kolka w Atlasie 5a 30m 9 spitów
11. Fack Allister 4a 30m 9 spitów
12. My name is Zajebiście 4a 30m 9 spitów Asia to go 5c 27m 8 spitów
13. Trollownia 5a 30m 10 spitów
14. Zjazd na ręcznym 5a 30m 11 spitów
15. Szczerbata Ziuta 5b 33m 12 spitów
16. Porucznik Borewicz 5a 33m 13 spitów
17. Długa rysa 4c, 35m 12 spitów
18. Królewna Pizdolona 4b 35m 14 spitów

 

Kilimanjaro rive gauche
po drugiej stronie Kilimanjaro left, starty do dróg 10-15m nad szosą, wszystkie drogi zakończone stanowiskami zjazdowymi
1.Kaczka dziwaczka, 5a 35m 9 spitów
2.Leń, 5a 35m 9 spitów
3.Kwoka, 5b 35m 9 spitów
4.Żuk, 6a 35m 10 spitów
5.Hipopotam, 6a+40m 12 spitów
6.Foka, 6a 35m 12 spitów
7.Zaba, 6a+35m 12 spitów

 

 

 

 

 

 

 

 

Baby room (Sous la via, Regresion)
zaczyna się 10m na prawo od zejścia z ferraty, nad rzeką,  wszystkie drogi poza I.V.Bucefał kończą się stanowiskami zjazdowymi

0. .I.V.Bucefał, 2, 30m+40m (dwa wyciągi) 3 spity +friendy (nie ma zdjęciu, na lewo od Bobika)
1. Bobik Adventure, 4a, 30m 4 spity + friendy
2. Bobik de Luxe, 4a, 30m 6 spitów + friendy
obie drogi mają wspólny drugi wyciąg, 4a, 45m, 1 spit + friendy, górne stanowisko na własnej
3. Sraki, 4c, 27m 7 spitów
4. Muchozolówka, 4b, 27m 6 spitów + friendy

specjalne podziękowania dla firmy Sudetica Verticalia za wsparcie sprzętowe w formie spitów i plakietek: Fixe

 

 

 

 

Nowy sektor 2019: Polish Names
wielowyciągówki dla początkujących, lina 60m, maksymalnie 10 wpinek, wszędzie są stanowiska zjazdowe

1. Kubiś: 5b, 5b
2. Lilcia: 5a, 4c
3. Hania: 4b, 4b
4. Zuzia: 4b, 4c
5. Igor: 4c, 4b
6. Iga: 4c, 5a
7. Olga: 4c, 5a
8. Renia: 5a, 4b
9. Wewek: 4a, 5b, 5a, 5a

Kilimanjaro Szkoła Wspinania

Skontaktuj się z nami i wybierz kurs

+48 576 012 515

biuro@kilimanjaro.com.pl